31 stycznia 2016

Cała prawda o Francuzkach - recenzja #2

Tak jak obiecałam, przychodzę (nieco później niż planowałam) do Was z recenzją:) Nawet nie wiecie jak przyjemnie usiąść z kubkiem gorącej herbaty z ciekawie zapowiadającą się książką i nie przejmować się wyrzutami sumienia, że jednak powinnam się uczyć.. Pamiętacie moją pierwszą recenzję na blogu? http://majorka94.blogspot.com/2015/02/lekcje-madame-chic-recenzja.html Dzisiaj znów pozostaniemy w klimatach Francji :) 

Książka pt. "Cała prawda o Francuzkach" autorstwa Marie-Morgane Le Moel jak sama nazwa wskazuje znów opowiada o modnej Francji, ale w nieco inny sposób:) Nie jest to kolejna książka opisująca kolejne idealne życie Paryżanki, ani żaden nowy przepis na lepsze życie:) Autorka w pewien sposób stara się wytłumaczyć te wszystkie stereotypowe poglądy o Francuzkach m.in. dlaczego francuskie kobiety nie tyją? Dlaczego zdradzają? Dlaczego uważane są za ikony mody? 
Po moich ostatnich lekturach Madame Chic, W Domu Madame Chic, a także Francuzki nie tyją naprawdę można odnieść wrażenie że te kobiety to ideały do naśladowania. Ale czy tak naprawdę jest?  



Książka została podzielona na 9 rozdziałów z których każdy w pewien sposób tłumaczy pochodzenie każdego stereotypu, a także pokazuje realia. Zapewne w życiu nie uwierzylibyście jak kobiety są wciąż, w XXI wieku traktowane i lekceważone w polityce? Przytoczone historie bohaterek kraju takich jak np. Joanna d'Arc pokazują jak kobiety wpływały na losy kraju, odznaczając się nieziemską siłą i odwagą. Z książki dowiemy się również o podejściu Francuzek do pracy i wychowania dzieci. Gdzie znajdują złoty środek? Czy rezygnują z pracy na rzecz wychowania dzieci?:) 

Część, która szczególnie przypadła mi do gustu to wpływ francuskiej literatury. Dzięki przytoczonej historii znalazłam znów kilka ciekawych pozycji do przeczytania, takich jak Księżna de Cleves- odpowiednik Romeo i Julia, ale także Pani Bowary- jedna z obowiązujących wciąż lektur szkolnych. Z książki dowiemy się również kto tak naprawdę był jednym z pierwszych autorów literatury erotycznej. Wszyscy zachwycają się Panem Gray, ale czy wiecie, że to własnie markiza de Sade zapoczątkował wulgarne opisy aktów seksualnych i całą tą perwersje- za co niestety grubo przypłacił:) 

Autorka bierze pod lupę tradycję uwodzenia a także pokazuje czytelnikom jak faktycznie wyglądają zdrady we Francji. Czy kobiety, a może mężczyźni częściej zdradzają? Jak to się wszystko zmienia na przestrzeni wieków:) To co, uważam za szczególnie interesujące to dokładne dane statystyczne, które  potwierdzają każdą opinię autorki. Dodatkowo książka bogata jest w różnego rodzaju wywiady, które możemy odnaleźć w przypisach. A jeśli interesujecie się Francją, z pewnością przypadnie Wam do gustu fragment o historii Moulin Rouge, czyli dwieście lat paryskiego życia:)
Rozdział na który ja czekałam z niecierpliwością to już niestety ostatni rozdział książki: jedzenie, moda czyli francuski szyk:)  Na pewno każdy z Was słyszał o Coco Chanel, a właściwie Gabrielle Chanel :) Jeśli chcecie poznać historię kobiety sukcesu, która wywróciła modę we Francji do góry nogami to serdecznie zapraszam do lektury:) 

Książkę serdecznie polecam osobom które chciałyby poznać oblicze Francuzek od podstaw, zapoznać się z najważniejszymi wydarzeniami historycznymi kraju które wpłynęły na postrzeganie kobiet, a także poznać historię najbardziej inspirujących, ale również intrygujących postaci. 

Z fragmentami książki możecie zapoznać się tutaj: http://www.wydawnictwokobiece.pl/wp-content/uploads/2016/01/Cala-prawda-o-Francuzkach-fragment.pdf

Za książkę dziękuje wydawnictwu :

Widzimy się w kolejnym poście- Buziaki;*




15 stycznia 2016

Kraków- fotorelacja

Na wstępie chciałam Wam podziękować za tak miłe przyjęcie po moim dosyć długim powrocie:) Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się że ktoś tu jeszcze zagląda :) Bardzo miłe i jednocześnie przyjemne zaskoczenie <3 Gdyby nie to, że sesja za pasem i milion innych wspaniałych zaliczeń to już dawno wciągnęłabym się w wir blogowania :( Właśnie jestem po egzaminie (trzymajcie kciuki za wyniki) i mam chwilę czasu  przed pracą ;< Przede mną kolejny fatalny tydzień ale nie będę Wam tu narzekać bo chyba każdy jest w takim okresie testów..
Dzisiaj przychodzę do Wam z fotorelacją z małego wypadu do Krakowa. Wstyd się przyznać kiedy ten wypadł się odbył ale biorąc pod uwagę pogodę możemy uznać że nie dawno :D Post oczywiście  miał inaczej wyglądać- chciałam stworzyć mały przewodnik dla tych, którzy chcieliby odwiedzić Kraków na jeden dzień i pokazać troszkę mniej oklepane miejsca.. Ale cóż..Dzisiaj nie pamiętam ani jednej nazwy ulicy. Powiem Wam tylko, że bardzo planuje jeszcze jeden taki wypad i tym razem się przyłożę!









Na koniec mamy jeszcze jedną pamiątkę w postaci Video:D Mam nadzieje ze dziewczyny nie obraza sie za oficjalna publikacje!:D
https://www.youtube.com/watch?v=38OWx1KYVXY

Nie wiem, czy podobają Wam się takie posty ale mam jeszcze jedną fotorelację z wycieczki:D Tym razem z trochę bardziej odległego miejsca ale to innym razem Wam pokażę:) Dostałam też propozycje zrecenzowania książki- więc mam nadzieje że widzimy się w kolejnym poście z recenzją! Buziaki <3 

P.S. Zapraszam Was również serdecznie na mojego instagrama (którego znajdziecie w prawej kolumnie nick: bayorka94) i na snapchata: magdabajor - gdzie oczywiście staram się być znacznie częściej :)

8 stycznia 2016

Podsumowanie 2015 roku!

Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale patrząc na moje archiwum blogowe największe przejawy weny twórczej dopadają mnie zimą:D Tak jest też i tym razem.. Czy to wynika z noworocznych postanowień? W każdym razie, w tamtym roku wytrwałam tylko miesiąc luty blogując i mam ogromną nadzieję ze w tym roku będzie to trwało nieco dłużej:D Nie zakładam sobie wygórowanych celów, powiedzmy 1-2 posty tygodniowo:)

Zastanawiam się tylko jak dużo z was zostało tutaj ze mną:D Byłoby cudownie mieć znów swoich czytelników <3 W głowie mam tysiące pomysłów na nowe posty (kilka już nawet przygotowanych). 
W przeciągu ostatniego roku podchodziłam już kilka razy do powrotu, stąd też m.in. zmiany w szacie graficznej (kilka szczegółów zostało jeszcze do dopracowania). Nie wiem czy to dobry moment zbliżająca się sesja, praca licencjacka i praca ażeby szukać sobie kolejnych zajęć ale dla chcącego- nic trudnego:)

Jeśli chodzi o podsumowanie 2015 roku- to był on przeciętny. Kilka postanowień udało mi się zrealizować, o wielu zapomniałam, jak to ja. Nowy 2016- nowe cele. A 2015 pozwólcie że podsumuję małym kolażem :)

Do usłyszenia w kolejnym poście! :*


Szukaj na tym blogu

About Me

Moje zdjęcie
Magda, 23 Mayorka94@gmail.com

Followers